|
~ Staraszafa ~
Forum narnijskie |
Autor |
Wiadomość |
narnijka
Opiekunka Narnii
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Czw 12:14, 04 Maj 2006 |
|
Temat ten pojawił się na starym forum i myślę, że warto do niego wrócić.
Jak wygląda religia w Narnii? Dlaczego Aslan nie nakazał wznoszenia świątyni? Dlaczego nie sprawuje się żadnego kultu?
|
|
|
|
|
|
|
szopen
Kawka
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Praga/Warszawa
|
Wysłany:
Pią 15:30, 05 Maj 2006 |
|
sprawuje się kult tylko że nie jest on taki jak u nas
tam czci się Aslana poprzez swe czyny to jak sie żyje to jak się postępuje
nie nakazuje budowania świątyń bo wie że mieszkańcom Narni nie są one potrzebne a nam tak
|
|
|
|
|
narnijka
Opiekunka Narnii
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Pią 15:58, 05 Maj 2006 |
|
A dlaczego nam ludziom są potrzebne świątynie a Narnijczykom nie?
|
|
|
|
|
szopen
Kawka
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Praga/Warszawa
|
Wysłany:
Pią 16:13, 05 Maj 2006 |
|
Trzeba się cofnąć do początku.
Ludzie na samym początku złamali nakaz Boga, stali się słabi i podatni na zło.
Jesteśmy słabi i sama śwaidomość tego że Bóg istnieje nie wystarczy,
trzeba nam ciągle udawadniać to że Bóg jest itp.
Poza tym świątynie stoją dlatego że ludzie się w nich gromadzą i słuchają co mówił Bóg i jak to rozumieć bo samym nam jest trudno Narnijczykom nie. Dodatkowo ludzie lubią budować i muszą widzieć żeby uwierzyc..tak nam łatwiej.
|
|
|
|
|
narnijka
Opiekunka Narnii
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Pią 16:19, 05 Maj 2006 |
|
szopen napisał: |
Trzeba się cofnąć do początku.
Ludzie na samym początku złamali nakaz Boga, stali się słabi i podatni na zło.
Jesteśmy słabi i sama śwaidomość tego że Bóg istnieje nie wystarczy,
trzeba nam ciągle udawadniać to że Bóg jest itp. |
Nie za bardzo rozumiem - mamy świadomość, że Bóg istnieje, ale trzeba nam udawadniać Jego istnienie?
szopen napisał: |
Poza tym świątynie stoją dlatego że ludzie się w nich gromadzą i słuchają co mówił Bóg i jak to rozumieć bo samym nam jest trudno Narnijczykom nie. Dodatkowo ludzie lubią budować i muszą widzieć żeby uwierzyc..tak nam łatwiej. |
A dlaczego nam jest trudno zrozumieć? Dlaczego Narnijczycy rozumieją a my nie?
Nie wszyscy ludzie lubią budować, a wierzy się w to czego nie widać
Dlaczego Narnijczycy nie wznieśli świątyni w czasie, kiedy Aslana nie było między nimi?
|
|
|
|
|
szopen
Kawka
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Praga/Warszawa
|
Wysłany:
Pią 16:43, 05 Maj 2006 |
|
no tak wiem że istnieje ale nie możemy w to uwierzyć, mamy słabą wiarę a Narnijczycy wiedzieli o Aslanie od swoich pobratymców i wierzyli im bo byli lepsi od nas. Człowiek nie uwierzyłby innemu, gdyby ten powiedział że ileś pokoleń temu widziano Boga był taki i taki trzeba w niego wierzyć czynić dobro i być dobrymi itp:P nie ma szan,s by uwierzył postukałby się w czoło
Na początku Narni Aslan zasadził drzewo z jabłka no miało strzec Narnię przed złem i strzegło, Narnijczycy byli dobrzy, wierzyli, byli lepsi.
Ludzie jako ogół lubią wznosić budowle, lubią ogólnie tworzyć.
wierzymy i owszem w grawitację np nie widać ale wierzymy że jest niestety z Bogiem jest inaczej....bo szatan w naszym świecie i na nasze umysły ma większy wpływ
bo wierzyli sobie nawzajem w to że On jest i jest dobry wierzyli w to i nie potrzebowali by to rozumieć i by pogłębiać swoją wiarę świątyń...po prostu nie zerwali swojego jabłka z drzewa zakazanego
|
|
|
|
|
narnijka
Opiekunka Narnii
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Pią 17:19, 05 Maj 2006 |
|
szopen napisał: |
no tak wiem że istnieje ale nie możemy w to uwierzyć, |
Jeśli wiem, że coś istnieje, to nie muszę już wierzyć w to, że istnieje.
szopen napisał: |
mamy słabą wiarę a Narnijczycy wiedzieli o Aslanie od swoich pobratymców i wierzyli im bo byli lepsi od nas. Człowiek nie uwierzyłby innemu, gdyby ten powiedział że ileś pokoleń temu widziano Boga był taki i taki trzeba w niego wierzyć czynić dobro i być dobrymi itp:P nie ma szans by uwierzył postukałby się w czoło |
Wśród Starych Narnijczyków również byli tacy, którzy nie wierzyli w istnienie Aslana, bo długo się nie pojawiał.
Człowiek, wielu ludzi wierzy Pismu w którym jest napisane, że "widziano Boga".
szopen napisał: |
bo wierzyli sobie nawzajem w to że On jest i jest dobry wierzyli w to i nie potrzebowali by to rozumieć i by pogłębiać swoją wiarę świątyń...po prostu nie zerwali swojego jabłka z drzewa zakazanego |
Hmm, tylko wtedy zakładamy że świątynie są tylko po to, by pogłębiać w nich wiarę.
|
|
|
|
|
szopen
Kawka
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Praga/Warszawa
|
Wysłany:
Pią 17:35, 05 Maj 2006 |
|
No dobra nie wiemy, możemy tylko wiedzieć, źle to powiedziałem:P tyle że cuda się dzieją, jest wiele zdarzeń ludzi itp którzy naszą wiarę potwierdzają i w tym sensie wiem że takie rzeczy są tylko że... jakoś nie potafimy tego dostrzec, nie wystarcza nam to na dowód istnienia Boga
no właśnie zaczynali nie wierzyć w Aslana i wtedy on sie pojawiał
wierzy Pismu i ja wierzę bo wierzymy, że zostało napisane przez ludzi natchnionych Duchem Swiętym, przekaz ustny to co innego
no a co się innego robi w świątyni?? przyjmuje się ciało Chrystusa, słucha się Jego słowa i tego jak je rozumieć
pogłębia się naszą wiarę, przybliża do Boga
jej jej jej przecież Narnia to tylko wymysł autora nie jest dopracowana, dokładna i odpowiednio rozwinięta, nie wszystko tam jest...jej nie przesadzajmy z tą Narnią, to jest historia, która zawiera w sobie prawdy naszej wairy...i tyle
Aslan miał przedstawiać Chrystusa i już to że są różnice między światem naszym i wymyśloną Narnią, to oczywista w końcu to BAŚNIOWA kraina wiemy jak jest w bajkach i wiemy jak jest naprawdę...
|
|
|
|
|
narnijka
Opiekunka Narnii
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Pią 18:06, 05 Maj 2006 |
|
szopen napisał: |
no a co się innego robi w świątyni?? przyjmuje się ciało Chrystusa, słucha się Jego słowa i tego jak je rozumieć
pogłębia się naszą wiarę, przybliża do Boga |
W świątyni spotykamy się z Bogiem, w Kościele katolickim sakrament to okazja do spotkania z Bogiem, pogłębiać wiarę można poza światynią.
Dlatego w naszym świecie możemy spotykać się z Bogiem nawet wtedy, kiedy Go nie widzimy.
Ciekawi mnie dlaczego Narnijczycy nie postawili takich świątyń jak np. sąsiedzi Kalormeńczycy.
szopen napisał: |
jej jej jej przecież Narnia to tylko wymysł autora nie jest dopracowana, dokładna i odpowiednio rozwinięta, nie wszystko tam jest...jej nie przesadzajmy z tą Narnią, to jest historia, która zawiera w sobie prawdy naszej wairy...i tyle |
Ale nadal jest to forum narnijskie?
szopen napisał: |
Aslan miał przedstawiać Chrystusa |
To też nie do końca tak, Lewis powtarzał, że Aslan nie jest prostym przedstawieniem Chrystusa.
|
|
|
|
|
koriat
Łachonog
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 18:10, 05 Maj 2006 |
|
Oj Szopenie, zaplątałem się w twoich wywodach. Przecież do kościoła chodzą ludzie wierzący, a nie ci, których trzeba dopiero nawrócić. I jednocześnie jest to czyn dowodzący wiary. Gdzie więc różnica z Narnią.
A tej trzeba chyba szukać głębiej, w samej konstrukcji świata. Narnia, mimo upadków jej mieszkańców zachowała wiele cech Raju, w którym wszak też nie było świątyń. Aslan co jakiś czas odwiedzał Narnię osobiście i osobowo, był jej w miarę stałym i materialnym elementem. Świątynia, będaca łącznikiem Ziemi z Zaświatami, klasycznych sfer Sacrum i Profanum nie była potrzebna, bo i nie było wyraźnego podziału na te strefy. Istniała kraina Aslana, ale byłą materialna, można się było do niej przedostać bez śmierci- wyzwolenia się z ciała. Dla Narnijczyków świat był całością, nie potrzebowali więc wydzielonych miejsc kultu.
|
|
|
|
|
narnijka
Opiekunka Narnii
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Pią 18:26, 05 Maj 2006 |
|
koriat napisał: |
Dla Narnijczyków świat był całością, nie potrzebowali więc wydzielonych miejsc kultu. |
Bardzo przekonuje mnie Twój arguement koriacie, czy zgodzilbyś się na zaryzykowanie takiej teorii, że cała Narnia to "sfera" sacrum?
|
|
|
|
|
szopen
Kawka
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Praga/Warszawa
|
Wysłany:
Pią 18:37, 05 Maj 2006 |
|
dobra, trudno, źle mówiłem coś i macie rację
chodzą wierzący tak, ale jest to wiara słaba:P dlatego trzeba ją pogłębiać przez spotykanie się z Bogiem właśnie tę wiarę pogłębiamy, tak ja uwazam
no i zgadzam się z pozostałą częścią wypowiedzi koriata
|
|
|
|
|
narnijka
Opiekunka Narnii
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Pią 18:47, 05 Maj 2006 |
|
A "chodzący do kościoła" też potrzebują niejednokrotnie nawrócenia.
|
|
|
|
|
szopen
Kawka
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Praga/Warszawa
|
Wysłany:
Pią 18:54, 05 Maj 2006 |
|
no właśnie.... niejednokrotnie... często sie nawracamy np przez spowiedx:P
|
|
|
|
|
koriat
Łachonog
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 18:44, 06 Maj 2006 |
|
narnijka napisał: |
koriat napisał: |
Dla Narnijczyków świat był całością, nie potrzebowali więc wydzielonych miejsc kultu. |
Bardzo przekonuje mnie Twój arguement koriacie, czy zgodzilbyś się na zaryzykowanie takiej teorii, że cała Narnia to "sfera" sacrum? |
No ale to by chyba właśnie było zbytnie uproszczenkie. Owszem, człowiekowi z naszego świata może się taką strefą wydawać. Ale we wcześniejszych postach powiedzieć, że Narnia o tyle podobna jest do Raju, że tam taki podział w ogóle się nie dokonał, nie było grzechu pierworodnego ani wygnania z Raju. W Narnii nie ma sacrum i profanum- jest jednolita całość. (tu pozwolę sobie upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i nawiązać do tematu o magii). Przypomina mi to trochę rozmaite religie pierwotne- cały świat jest czymś zwyczajnym, właśnie światem w naszym rozumieniu, ale równocześnie ma charakter sakralny, jego częścią, zwierzęciem jest Aslan. Dlatego narnijska "religia" jest zupełnie nieformalna- bo żadne struktury formalne nie miałyby w niej racji bytu. Nie ma potrzeby istnienia wydzielonej kasty kapłanów, którzy w imieniu wiernych kontaktowaliby się z bóstwem i światem duchowym- bo bóstwo jest zupełnie materialne, wręcz swojskie i każdy wyznawca może się z nim skontaktować osobiście, nawet bez wpadania w proroczy trans. Nie ma struktury formalnej, bo nie potrzeba pośrednictwa. O tyle jest to religia bardziej jeszcze pierwotna niż najpierwotniejsze religie ziemskie. Ale dalej twierdzę, że to jest właśnie religia.
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |