|
~ Staraszafa ~
Forum narnijskie |
Autor |
Wiadomość |
narnijka
Opiekunka Narnii
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Nie 19:15, 28 Lut 2010 |
|
Olle napisał: |
Myślę, że był... to byłoby dosyć dziwne chyba, gdyby zwierzęta się miały zastanawiać np.: ach, ciekawe, czy mój źrebaczek będzie w końcu mówił czy nie, bo na razie jakoś się nie kwapi... No chyba, że zaniemówiły z racji "spaczenia", to wtedy nie mają czego przekazywać potomkom - tak mi się przynajmniej wydaje:) |
E, mi się to dziwnym nie wydaje - przy całej dziwności tego zagadnienia
Mam na myśli na przykład taką sytuację - Aslan wybiera słonia na początku Narnii, którego czyni mówiącym słoniem. Teraz ten słoń ma młode, czy one dziedziczą dar mowy? Jeśli nie, to czy Aslan po jakimś czasie znowu nadaje ten dar? Chyba zagmatwałam potwornie
Olle napisał: |
Interesuje mnie jeszcze inna kwestia. W końcówce KiJC Lewis pisze o Brim i Hwin, że każde znalazło swojego towarzysza życia. Czy zwierzęta w Narni brały śluby? |
Związki partnerskie? Ślub chyba byłby jeszcze bardziej dziwny niż moje wcześniejsze dywagacje
|
|
|
|
|
|
|
martencja
Biały Jeleń
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 18:24, 10 Mar 2010 |
|
Hmm, nigdy nie zastanawiałam się nad tą kwestią, zawsze jakoś automatycznie zakładałam, że jest to zdolność dziedziczona. No bo w sumie, jeżeli przyjąć, że dar mowy to też dar myślenia, rozróżniania dobra i zła itd., to byłoby to chyba trochę dziwne, wychowywać swoje potomstwo jako takiego intelektualno-duchowego kalekę, albo jak człowiek w naszym świecie "wychowuje" zwierzęta... Coś mam wrażenie, że niejasno wyrażam, co mam na myśli:/
M.
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |