Proste:)! [link widoczny dla zalogowanych]. Przyznam się, że nie czytałam - z Edith Nesbit miałam problem nawet z przebrnięciem przez "Pięcioro dzieci i coś". Choć oczywiście należy wziąć poprawkę na to, że było to ze dwadzieścia lat temu:)
Och! I to trzeba wymyślić coś, czego jeszcze żeśmy w czasie naszych dogłębnych analiz nie wywlekli - a więc na przykład pytanie o kurs krescenta odpada:)
A więc: jaki prowiant zabrał ze sobą Eustachy na swoją ostatnią wyprawę do Narni?
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach