~ Staraszafa ~

Kolejne wrażenia: nie zgadzam się z Olle, że "akcja, akcja, akcja. Więcej akcji" - wręcz przeciwnie, wydaje mi się, że szczęśliwie jest jej tu dość mało (wypatrzyłam [link widoczny dla zalogowanych], domyślam się, że to Narrowhaven + [link widoczny dla zalogowanych] (wyglądający na łuk Zuzanny!)). A Edmund ma [link widoczny dla zalogowanych];) Cały zwiastun bardzo się koncentruje na Łucji i Edmundzie, bardzo mało w nim Eustachego, a Kaspiana prawie wcale i nie odzywa się ani słowem (a podobno ma zgubić akcent w tym filmie). Ale za to jak [link widoczny dla zalogowanych]!:P Wydaje mi się, że ten zwiastun daje pewne nadzieje, że będzie to tym razem bardziej "character-driven story" a nie film akcji, tak jak obiecywali twórcy. Tylko co robi Kaspian w [link widoczny dla zalogowanych]? No i co robią Piotr i Zuzanna na końcu zwiastuna, szczególnie, że są ubrani po narnijsku, a nie po angielsku?

Początek zwiastuna nie podoba mi się wcale, tzn. motyw z Edmundem próbującym się zaciągnąć do wojska - uważam, że motyw ten jest bez sensu z (co najmniej) dwóch powodów: po pierwsze, to już było w "Kaspianie", więc po co to wałkować znowu, po drugie, nie pasuje mi to do charakteru Edmunda, szczególnie po tym, jak już widział, jak to się skończyło w wypadku Piotra. W poprzednim filmie wydawał się za mądry, żeby wpaść w tę pułapkę, więc dlaczego niby ma teraz zgłupieć... Również bez sensu jest oczywiście pojawienie się Białej Czarownicy - nawet jeżeli przyjąć, że jej kuszenie nie jest "naprawdę", tylko pojawia się jako coś na kształt Edmunda najgorszego koszmaru (to chyba jest Ciemna Wyspa - czy też raczej, jak tu widać, Wyspa Zielonych Dymów:P), to dlaczego niby Edmund miałby się bać, że zostanie mu zaoferowana władza:P? Już chyba bardziej, że mógłby ją przyjąć... Na Narniawebie zaczęli żartować, że najwyraźniej twórcy postawili sobie za punkt honoru wciśnięcie Tildy Swinton jakimś sposobem do każdej części;) No, ale zobaczymy, jak oba te motywy wygrają w filmie.

Co sądzę o gadkach o "destiny" i "fate" już wspominałam - pretensjonalne i niepotrzebne.

Plenery są ładne - jasne, pełne słońca i barw, tak jak ja sobie PWdŚ wyobrażałam... Myślę, że dom Koriakina ma szansę być fajny. Olu, czytałam gdzieś niedawno, że ten śnieg to świadome nawiązanie do pierwszej części, nawet podobno wymagali od Georgie, żeby zrobiła dokładnie taką samą minę, jak w tamtej scenie (ach, przy okazji, pomyśleć, jak ona urosła od tamtego czasu!). Motyw z tym, że Łucja widzi się w księdze zaklęć jako Zuzanna był też już w serialu BBC. Tutaj jest dodatkowo takie ładne [link widoczny dla zalogowanych] w pewnym momencie zlewają się w jedno - fajnie to jest zrobione.

Och jej, ale się rozpisałam... I pomyśleć, że tyle jestem w stanie wyprodukować na podstawie zaledwie dwuminutowego kawałka;] Wyraźny znak, że powinnam robić coś zupełnie innego;]! W każdym razie, ogólne wrażenia są mieszane. Wizualnie mi się podoba, ale mam obawy, że mogą tam znów nawpychać pełno jakichś niepotrzebnych wątków. A jak ktoś sobie chce pooglądać zrzuty ekranu, to są [link widoczny dla zalogowanych].

M.

martencja napisał:

Pierwsze wrażenia: czyżby tym razem była kolej Edmunda na rozterki z serii "och, byłem królem, a teraz wszyscy mnie mają za dzieciaka"?? Nie, ja bardzo proszę... I co tam robi Biała Czarownica?? Nie mówiąc już o Piotrze???

Może chcą zaznaczyć, że Ed stał się patriotą dzięki Narnii i pragnie pomóc matce Anglii, która 'needs him' Wink

Z BC faktycznie trochę przesadzają (hehe, może faktycznie agent Swinton był wyjątkowo przebiegły i zapisał w kontrakcie małym druczkiem, że Tilda pojawi się w KAŻDEJ części - a nieświadomi podstępu producenci podpisali), choć w sumie ona może traktowana jako koszmar Edmunda* (kto wie, może mu się śniła po nocy? chłopak dojrzewa, Aslan only knows co tam mu się śni Wink

). A co Piotra i Zu, to nie mam pojęcia, skąd oni się tam mogli wziąć? Może producenci przeglądają te wszystkie fora nastoletnie i czytają wpisy nastolatek, które piszą, że potną się, jeżeli w następnej części nie uświadczą Moseleya - więc wcisnęli go w kadr pod jakimś zapewne durnym rozwiązaniem scenariuszowym.
Heh, ciekawe, jak rozwiążą sprawę braku Zuzanny przez następne części. Nie zdziwiłabym się, gdyby wrzucali jakieś przebitki z jej życia w Anglii - Zuzanna kupująca nylonowe pończochy w Harrodsie, nagle słysząca odległy, wzywający ją głos Aslana: 'Zuzanoooooo' (lecz oczywiście zignoruje ten głos, bo nagle ujrzy za ladą zajebiste pończochy, najnowszy model!)

martencja napisał:

Na moje ucho Ryczypisk nadal mówi głosem Eddiego Izzarda, ale może po prostu wishful thinking otępia mi słuch.

Ja też słyszę Eddiego! I to nie może być pomyłka, bo Bill Nighy nie ma tak ciepłej barwy jak Eddie (no chyba że tylko dla potrzeb trailera wmontowali głos Eddiego z KK :/

narnijka napisał:

To ja jeszcze pomarudzę o końcówce rodem z aniołków charliego - my supermani idziemy z rozwianym włosem uratować Lwa. Alebo nie, my Drużyna A, sami uratujemy Narnię, bez Aslana. Albo cokolwiek, grunt, że fajnie się prezentujemy.

Noo, to jest kiepskawe - coś jak z Kapitana Planeta ;P

Generalnie podoba mi się - zwłaszcza wizualnie - i nieziemsko wręcz się cieszę na to 3D! Kurde, kiedy te święta?

[link widoczny dla zalogowanych], jakby ktoś był zainteresowany.

* heh, właśnie widzę, że zdublowałam podejrzenia Martencji

patysio napisał:

Heh, ciekawe, jak rozwiążą sprawę braku Zuzanny przez następne części. Nie zdziwiłabym się, gdyby wrzucali jakieś przebitki z jej życia w Anglii - Zuzanna kupująca nylonowe pończochy w Harrodsie, nagle słysząca odległy, wzywający ją głos Aslana: 'Zuzanoooooo' (lecz oczywiście zignoruje ten głos, bo nagle ujrzy za ladą zajebiste pończochy, najnowszy model!)

Hehehe, że się tak nieelokwentnie wyrażę;)

patysio napisał:

martencja napisał:

Na moje ucho Ryczypisk nadal mówi głosem Eddiego Izzarda, ale może po prostu wishful thinking otępia mi słuch.

Ja też słyszę Eddiego! I to nie może być pomyłka, bo Bill Nighy nie ma tak ciepłej barwy jak Eddie (no chyba że tylko dla potrzeb trailera wmontowali głos Eddiego z KK :/

Tymczasem ja jestem już zupełnie i totalnie skołowana w tej kwestii, bo właśnie wyczytałam, że głosu Ryczypiskowi użyczy jednak nie Bill Nighy tylko Simon Pegg. I o ile ja lubię Simona Pegga, to - Ryczypisk?? Jestem oficjalnie wprawiona w osłupienie.

M.

martencja napisał:

Tymczasem ja jestem już zupełnie i totalnie skołowana w tej kwestii, bo właśnie wyczytałam, że głosu Ryczypiskowi użyczy jednak nie Bill Nighy tylko Simon Pegg. I o ile ja lubię Simona Pegga, to - Ryczypisk?? Jestem oficjalnie wprawiona w osłupienie.

M.

Nie rozumiem, co się tak rozbijają o tego Ryczypiska i co chwilę podają inną informację nt. obsadzenia głosu - Eddie nie chciał już być Wielką Myszą? Sad

Przeglądając dzisiaj screenshoty z [link widoczny dla zalogowanych] (do zobaczenia [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych]) stwierdziłam, że wygląd Narrowhaven (tak mi się przynajmniej wydaje, że to Narrowhaven) przypomina prawdziwe Narni, to znaczy miasteczko w Umbrii.

Dla porównania:

Narrowhaven

Narni, Piazza Garibaldi

(Choć w Narrowhaven jest mniej zdezelowanych samochodów;))

Spostrzeżenie to nastroiło mnie optymistycznie:)

M.

Jest drugi zwiastun! Krótszy od pierwszego, ale jakiś taki bardziej sensowny. Nadal nie widać Eustachego ani Kaspiana, choć ten ostatni przynajmniej dostaje tym razem kwestię do wypowiedzenia (choć trochę głupią...), a nawet wycięli Edmunda, tylko Łucja się ostała;) No i te nieszczęsne "Aniołki Charliego", że się posłużę określeniem Narnijki... A Ryczypisk już nie mówi głosem Eddiego Izzarda, ale jakoś mam kłopot z rozpoznaniem, czy to w końcu jest Simon Pegg, czy ktoś inny...

A propos Eustachego, [link widoczny dla zalogowanych] jest krótki wywiad z Willem Poulterem.

M.

No i znowu ja:) Dla wszystkich ciekawych postaci Eustachego, [link widoczny dla zalogowanych].

A poza tym wywiad z Michaelem Aptedem i Benem Barnesem. [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych].

M.

Hehe, świetny wywiad - a najlepsze pytania od publiczności Very Happy

(I don't remember either). No i wyjaśniła się sprawa z Aniołkami Charliego - czyli jednak Piotr i Zuzanna pojawią się w filmie Shocked

Nie mam bladego pojęcia, gdzie Apted wcisnął tę excellent surprise).

Co do Eustachego - dla mnie zawsze był takim bardziej zbudowanym, nadętym brunetem (taki stary-maleńki). Ten filmowy jest bardziej wyszczekany i agresywny niż nadęty - no ale cóż, zobaczym całość - ocenim Wink

Jestem niepoprawna - ale znowu mnie te fragmenty oczarowały i już bym chciała obejrzeć cały film. Fakt, Eustachy jest b. agresywny niż w książce, ale też... (ja wiem, to głupio zabrzmi) ... taki mały Very Happy

Bohaterowie powinni dorastać ... ze mną Very Happy

Hehe, Narni - jakoś nie wyobrażam sobie dużego Eustachego Very Happy

Ale ten faktycznie jest strasznie mały.

Zajrzałam na [link widoczny dla zalogowanych] i znalazłam tam analizę trailera PWdŚ w wykonaniu jednego z tamtejszych forumowiczów. Zalinkuję tu, bo dość ciekawe - no i koleś porusza wiele kwestii, które nam również przeszkadzały.

part 1
poruszona kwestia buntu Eda (I don't think we're gonna see him being a jerk like Peter was Mr. Green

) i z czego to wynikło - filmowcy chcieli pokazać, jak Pevensie radzili sobie z faktem, że już byli dorośli, a teraz znów są dziećmi. Czyli temat, który spędza nam sen z powiek.

part 2
Na początku wzmianka nt tajemniczej, małej dziewczynki, która w filmie znajduje się na pokładzie - aczkolwiek, jak wiemy, w książce Łucja była jedyną istotą z jajnikami na pokładzie.
Poruszona tez kwestiach zielonych oczu BC (nie zwróciłam na to uwagi wcześniej) i sugestia (oraz bardzo dramatyczny sprzeciw), że jeśli nakręcą SK, prawdopodobnie Jadis=BC=Pani w Zielonej :/ No i ten śnieg w Domu Koriakina.

part 3
Łucja z łukiem Zuzanny - wtf? No i bezcenne zdziwienie na widok Zuzanny i Piotra Very Happy

patysio napisał:

Hehe, świetny wywiad - a najlepsze pytania od publiczności :D (I don't remember either). No i wyjaśniła się sprawa z Aniołkami Charliego - czyli jednak Piotr i Zuzanna pojawią się w filmie :shock: Nie mam bladego pojęcia, gdzie Apted wcisnął tę excellent surprise).

Hmm, ale czy to cokolwiek wyjaśnia? Ja bynajmniej nie jestem uspokojona, raczej podobnie jak osoba zadająca pytanie byłabym skłonna pytać z lękiem: Is it a good surprise or bad surprise?

Co do Eustachego, to muszę przyznać, że fizycznie jest niemal dokładnie taki, jak go sobie wyobrażałam, a zachowanie - może rzeczywiście ciut bardziej agresywne, niż by to wynikało z książki, ale nie przeszkadza mi to jakoś szczególnie. Podoba mi się rymowanka Edmunda w pierwszym klipie - ładnie streszcza krytyczne komentarze książkowego narratora na temat rodzaju literatury, której fanem był Eustachy. Nadal niepokoi mnie natomiast obecność Kaspiana w łódce w trzecim klipie.

Analizę trailera kiedyś też oglądałam - rzeczywiście, wiele ciekawych spostrzeżeń (They really want to emphasise the Reepicheepness of this movie!;)). W stu procentach zgadzam się z tym, że Edmunda jęczenie, że jest traktowany jak dzieciak jest zupełnie zbędne i bez sensu. Choć interpretacja, że zielone oczy Czarownicy mają zapowiadać to, że zatrudnią Tildę Swinton do roli Pani w Zielonej Sukni wydaje mi się naciągana. To znaczy, bardzo możliwe, że zatrudnią (zresztą, w serialach BBC ta sama aktorka grała Białą Czarownicę i PwZS, a także wiedźmę w "Kaspianie"), ale nie upatrywałabym akurat w tym takiej zapowiedzi - już bardziej, że ma zielone oczy, bo wszystko w tej scenie jest zrobione na zielono:)

A przy okazji, jeżeli kogoś to ciekawi, można też obejrzeć tego samego człowieka komentarze na temat trzech klipów z Eustachym i - trochę przegadany - drugiego zwiastuna (część pierwsza, druga, trzecia).

M.

Okazuje się, że w najnowszym filmie [link widoczny dla zalogowanych]! Ciekawe, czy to ta sama - Kaspian przechował ją przez te kilka lat:)? To by nawet uwiarygodniało nasz pomysł z motywem poszukiwania alternatywnych źródeł energii;)!

M.

Edit (bo nie opłaca się zaczynać nowego posta): całkiem ciekawy wywiad z [link widoczny dla zalogowanych].

Ha! Okazuje się, że nasze pomysły odnośnie ekranizacji post-mod wcale nie są tak odległe od rzeczywistości. Dziś wyczytałam, że muzykę do PWdŚ stworzył niejaki David Arnold - twórca soundtracków do czterech Bondów! Co prawda John Barry to to nie jest.. ale Bond to Bond!
A poza tym razem z Bjork nagrał Play dead.

Właśnie, zdziwiłam się, że już nie Harry Gregson-Williams komponuje narnijską muzykę, ale Apted podobno lubi współpracować z Arnoldem. Właśnie zobaczyłam też, że Arnold skomponował też muzykę do nowego, bardzo smakowitego serialu BBC o Sherlocku Holmesie:) Może wniesie coś nowego, bo ścieżka do "Kaspiana" zbyt ciekawa nie była.

M.

W poniedziałek ponoć w Nowym Jorku urządzili specjalny pokaz kilku dłuższych fragmentów z filmu, wraz z komentarzami od twórców. Artykuły-raporty na temat tego pokazu, które można przeczytać np. [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych] zdradzają mnóstwo szczegółów na temat scenariusza, w tym najrozmaitszych zmian, jakie tam wprowadzono w stosunku do książki. Czytać na własną odpowiedzialność, szczególnie jeżeli a) chce się mieć niespodziankę w kinie, b) nie chce się dostać zawału pod wpływem bezsensowności wprowadzonych zmian. Ja tylko prześledziłam kawałki jednego z artykułów, zanim straciłam cierpliwość i się wkurzyłam. All that you know is about to change!

Dla niecierpliwych - [link widoczny dla zalogowanych] ma streszczenie, z najważniejszymi punktami.

M.