Autor |
Wiadomość |
martencja
Biały Jeleń
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Nie 20:16, 13 Kwi 2008 |
|
No dobra, odłożę już narzekanie (na po premierze:)) - rośnie mi apetyt:). Kaspian mi się coraz bardziej podoba, mimo akcentu (ach, czy to jeszcze wypada, w moim wieku...?) Czy już wspominałam, że chciałabym mieć taką pracę, jak ludzie robiący takie filmy...? Bawić się drogimi zabawkami i jeszcze dostawać za to pieniądze;)!
M.
|
|
|
|
|
|
|
martencja
Biały Jeleń
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 19:33, 23 Kwi 2008 |
|
Powracam z [link widoczny dla zalogowanych]. Jest tam parę nowych scen, choć trudno to stwierdzić, bo wszystko dzieje się za szybko, żeby cokolwiek zobaczyć;) (zawsze w takich przypadkach przypomina mi się, jak fajnie sparodiowali tego typu zwiastuny twórcy "Autostopem przez Galaktykę" w trailerze swojego filmu;) Szczególnie "the final montage (...) designed to blow up whathever synapses you might have left in your brain" mi tu pasuje;))
A wracając do tematu dodam, że jak jeszcze raz usłyszę kwestię "I am Prince Caspian", to chyba rzucę czymś w ekran:)
Pozdrawiam
M.
|
|
|
|
|
narnijka
Opiekunka Narnii
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Czw 15:02, 24 Kwi 2008 |
|
Kiedy oglądam zwiastuny Kronik mam czasami nieodparte wrażenie, że to nie ta książka, ktorą znam została sfilmowana
|
|
|
|
|
martencja
Biały Jeleń
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Pią 16:11, 25 Kwi 2008 |
|
No to co w takim razie powiesz na wejście Ryczypiska w tym klipie i Piotra plany zdobycia zamku Miraza w tym? Oj, popuścili sobie scenarzyści wodze fantazji... No cóż, najwyraźniej to, co powtarzają w niemal każdym zwiastunie - "All that you know is about to change!" - nie jest tylko jakąś tam przypadkową kwestią, ale ostrzeżeniem dla wszystkich fanów książki;)
M.
P.S. Ale przyznam, że "I am a grown-up" Zuchona mi się spodobało:)
|
|
|
|
|
narnijka
Opiekunka Narnii
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Nie 18:37, 27 Kwi 2008 |
|
Shrekopodobne - musi być zabawnie, niekoniecznie kanonicznie.
Były Borsuki, teraz Ryczypisk
|
|
|
|
|
Olle
Centaur
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz/Poznań
|
Wysłany:
Pon 18:26, 28 Kwi 2008 |
|
na Ryczypiska powiem: NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE! o ludziska, co to ma być! rzeczywiście - istny kot ze shreka!
Wszystkie kanoniczne motywy holiłódzkiego kina, wszyściutkie. Jest nawet przemowa z wzruszającą muzyką!
Tak sobie myślę, że chłopiec grający Edmunda to ciekawie się zapowiadający aktor. Nie jest blondynem (a Edmund od kiedy pamiętam ma dla mnie blond włosy) - ale w tym przypadku jestem w stanie wybaczyć odejście od moich wyobrażeń.
ciekawe czy się z tej serii nie zrobi "high school musical" - zjawisko multimedialne dla nastolatków z dużą ilością ładnych chłopców i dziewcząt do lubienia albo zakochiwania się. Nie wiem czy by mi się to podobało. Może i tak? zobaczy się.
No nic, tak czy owak za stara już na to jestem
trochę mi żal... można by z Opowieści stworzyć coś na prawdę lepszego, choćby nowy kameralny serial BBC.
|
Ostatnio zmieniony przez Olle dnia Sob 14:18, 03 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
martencja
Biały Jeleń
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Pon 21:39, 28 Kwi 2008 |
|
Olle napisał: |
można by z Opowieści stworzyć coś na prawdę lepszego, choćby nowy kameralny serial BBC. |
Tu się nie zgodzę. Żeby wyszło dobrze, a nie śmiesznie-pociesznie, trzeba mieć duży budżet na efekty specjalne. Nazwijcie mój sposób odbioru filmów płytkim, ale jednak nie byłabym w stanie się wczuć w akcję i traktować filmu poważnie, chociażby scenariusz był wspaniały, gdyby efekty były papierowe.
Z czwórki rodzeństwa też mi się Edmund/Skandar najbardziej podoba. Chociaż gdy czytałam ostatnio "Kaspiana" i pojawiła się scena, w której telmarscy panowie, dorosłe chłopy, czują respekt na widok Edmunda, że taki rycerski i królewski, zaczęłam trochę powątpiewać, czy na ekranie to zadziała, z takim młodym aktorem... (tak, wiem, w książce Edmund jest chyba jeszcze młodszy, ale co innego o czymś takim czytać, a co innego to zobaczyć;]) No cóż, zobaczymy.
Olle napisał: |
o ludziska, co to ma być! rzeczywiście - istny kot ze shrecka! |
O nie, nie ma takich ładnych oczu;)
A tu zacytuję z [link widoczny dla zalogowanych] z Eddie Izzardem, aktorem podkładającym głos pod tę postać:
Cytat: |
And looking again at Reepicheep I realised that he has always been recorded in a high, slightly camp voice because of the overt language that he uses and his chivalrous nature, but actually he is a murderous little so-and-so of a mouse. I see him as the Mad Max of mice. |
Czyli może jednak podeszli do tej postaci poważnie...? Ja mimo wszystko mam jeszcze nadzieję! Zobaczymy, jak będzie się prezentował gotowy produkt.
M.
|
|
|
|
|
Błotosmętka
Faun
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów
|
Wysłany:
Wto 23:54, 29 Kwi 2008 |
|
Ludzie, upijmy się a potem obejrzyjmy to razem, bo inaczej chyba ucieknę z kina z krzykiem
|
|
|
|
|
martencja
Biały Jeleń
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Nie 20:23, 04 Maj 2008 |
|
No co za wisielczy humor;]
A tymczasem na stronie [link widoczny dla zalogowanych] można zobaczyć ciekawy filmik o postaciach rodzeństwa Pevensie (filmik powinien się otwierać automatycznie, ale jeśli tak nie jest, trzeba wybrać "Narnia: The Pevensie's Journey" z menu "Playlist") Mam mieszane uczucia co do tego "konfliktu" (daję w cudzysłów, bo może to zbyt mocne słowo) między Piotrem a Kaspianem o przywództwo - chociaż zdaję sobie sprawę, że to motyw bardzo ciekawy fabularnie i w pewnym sensie aż się prosi. No cóż, zobaczymy, jak to wypadnie w całości filmu. Podoba mi się kwestia Łucji "I haven't forgotten who REALLY defeated the White Which, Peter" - daje nadzieję, że zachowano właściwe proporcje.
I jeszcze parę klipów z amerykańskich telewizji. Tutaj można zobaczyć dłuższą wersję "wejścia" Ryczypiska, a tutaj ten, kto przetrwa wstępy irytujących nastolatków, zostanie nagrodzony całkiem długą sceną pierwszego spotkania rodzeństwa z Kaspianem (które wygląda zupełnie inaczej, niż w książce).
M.
Edit: Dalszy ciąg ostatniego klipu. Znów trzeba przeczekać irytujące nastolatki, ale na końcu jest scena z Tanecznego Uroczyska.
|
Ostatnio zmieniony przez martencja dnia Pon 8:35, 05 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Błotosmętka
Faun
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów
|
Wysłany:
Czw 12:32, 08 Maj 2008 |
|
ja chyba się boję dubbingu. Łucja ma naprawdę fajny głos w oryginale...
|
|
|
|
|
martencja
Biały Jeleń
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Pią 18:06, 16 Maj 2008 |
|
Błotosmętka napisał: |
ja chyba się boję dubbingu. Łucja ma naprawdę fajny głos w oryginale... |
To prawda. Zresztą, ja się zawsze boję polskiego dubbingu w filmach aktorskich. Nie wiem dlaczego, o ile w filmach animowanych potrafią w naszym kraju zrobić wspaniały dubbing (i nie mówię tu tylko o znanym przypadku "Shreka", bo tak było już dużo wcześniej), to w aktorskich nie da się tego słuchać. Do końca życia chyba będzie mnie prześladować kwestia "On normalnie nie może się wyluzować" z pierwszej części "Harry'ego Pottera";]
A żeby było merytorycznie: w USA odbyła już się premiera "Księcia Kaspiana", więc na NarniaWebie można przeczytać [link widoczny dla zalogowanych] napisane przez autorów strony. Pozytywne.
M.
|
|
|
|
|
Błotosmętka
Faun
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów
|
Wysłany:
Sob 15:37, 17 Maj 2008 |
|
Własnie obejrzalam jeden po drugim - zwiastuny oryginalny i polski. Niby te same obrazki, ale jakże inaczej to odebrałam... Postanowione - jak będzie taka mozliwośc to idę na Kaspiana bez dubbingu!
|
|
|
|
|
martencja
Biały Jeleń
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Wto 20:25, 20 Maj 2008 |
|
Błotosmętka napisał: |
jak będzie taka mozliwośc to idę na Kaspiana bez dubbingu! |
Koniecznie! Ja bym nawet rozważała wyprawę do Warszawy w tym celu. To znaczy, nie tylko w tym, ale to dobry pretekst;] Ja jestem filmowy maniak i wiele jestem w stanie zrobić, żeby mieć odpowiedni odbiór
Tymczasem premiera coraz bliżej i właśnie udało mi się znaleźć długi, bo ponadczterominutowy, zwiastun. Czyli Jeszcze Więcej Akcji;)!
M.
|
|
|
|
|
patysio
Centaur
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: patysiowo
|
Wysłany:
Wto 20:59, 27 Maj 2008 |
|
Aaaaa, zobaczyłam!!! Z braku czasu przeklejam wrażenia z innego forum:
Powiem tak: może i jest dużo niezgodności z książką. Może i są nowe, niekiedy dziwiące wątki. Może i film jest po hollywoodzku rozbuchany i po disneyowsku sztampowy.
Ale dawno mnie tak nie wciągnęło w monitor
Za K.K. nigdy nie przepadałam - akurat ta część wyjątkowo mnie nudziła. Ale filmowa dwójka wypada o niebo lepiej niż Stara szafa - jest intensywniej, i nareszcie poczulam, że jestem w Narnii. Może to brzmi głupio, ale za każdym razem, gdy na ekranie pojawiał się Aslan, łzy napływały mi do oczu. Dokładnie taką samą reakcje miałam czytając (dzieckiem będąc) Opowieści; brakło tego natomiast przy oglądaniu 'Lwa, czarownicy....'
Co cieszy:
- świetny zabieg z nadaniem Mirazowi i jego ludkowi akcentu z hiszpańskimi nalecialościami; fantastycznie to pasowało
- pokazanie tego, co Lewis ukrył między kartami książki - pewnego dorosłego wymiaru z życia dzieci w Narnii; np. ten fragment, gdy Piotr musiał opuścić otoczoną część swojego wojska; w książce dla dzieci sie tego nie pisało, ale tak byc musiało - gdzie wojny, tam krew i ofiary
- pewna rehabilitacja Zuzanny - w tej części jets ona, normalnie, cool Dzielnie walczy, broni młodszej siostry, i zrobila się do polubienia;
- fantastyczny Ed - no ale jego i tak zawsze najbardziej lubiłam, i slusznie ;P
- aaa, no i Kaspian - nareszcie to dziecie nabrało jaj! W powieści wydawał mi się taki bezpłciowy zawsze, bez wyraźnego rysu charakterologicznego
(tutaj, uwaga - jak ktoś nie chce spoilera - NIE CZYTAĆ!!!)
Co do wątku, hm, miłosnego - przyznam, że mnie mocno zdziwił, i pierwszy raz, gdy Kaspian zlustrowal Zuzannę wzrokiem, pomyślałam sobie - nieeeee, bez jaj! Ale w sumie póxniej wydało mi sie to całkiem naturalne. Cóż, być może gdyby Lewis był kobietą, taki wątek sam wpadłby mu do głowy
(koniec)
No i muzyka fajowa. Generalnie jestem bardzo zadowolona
Regina Spektor - The Call
A jeszcze dopisując wrażenia do tego co powyżej - fakt, można się wściekać, że to nie tak, że ten róg za wcześnie, ze na co Biala Czarownica itp. Ale w tej części wreszcie poczułam magię płynącą z ekranu. I właściwie to jest dla mnie najważniejsze - odtworzyłam w sobie te same emocje i uczucia, które odczuwałam, czytając książki.
PS. Widziałam of kors w jedyny chrześcijański sposób, czyli bez dubbingu ;P
|
Ostatnio zmieniony przez patysio dnia Wto 21:09, 27 Maj 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
|
|
martencja
Biały Jeleń
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Nie 20:42, 01 Cze 2008 |
|
Właśnie wróciłam z kina. Jeżeli moja wypowiedź będzie trochę nieskładna, to dlatego, bo nadal jestem pod wrażeniem. Dużym.
Ogółem zgadzam się z Patysio. Motywów holiłódzkich i odstępstw od oryginału jest pełno - i z początku mnie irytowały. Do tej pory nie wiem, czemu miała służyć cała sekwencja nocnego napadu na zamek Miraza. W ogóle, powtórzę raz jeszcze to, co było tu już kilka razy poruszane: za dużo scen batalistycznych. Ale tak mniej więcej od połowy zaczęło się robić coraz bardziej "narnijsko". Patysio już się przyznała, więc i ja się nie będę wstydzić: na widok Aslana też napłynęły mi do oczu łzy... A jak zaryczał, żeby obudzić drzewa...! Ja się nieczęsto wzruszam na filmach, ale tu się wzruszyłam. I wreszcie, widać było wyraźnie, że to Aslan właśnie jest tu najważniejszy! Tego nie było w "Starej szafie", gdzie wydawało się, że chodzi głównie o przybycie do Narni rodzeństwa i o to, że rodzina powinna trzymać sie razem, a nie o Aslana.
Film ma rzeczywiście, jak powtarzali we wszystkich wywiadach twórcy, klimat bardziej mroczny od poprzedniego, i bardziej mroczny niż książka (taka już chyba dzisiaj moda, że każdy następny film z serii ma być mroczniejszy od poprzedniego. Kiedyś z koleżankami żartowałyśmy, że zanim dojdą do ekranizacji siódmego tomu Harry'ego Pottera, przyjdzie im nakręcić film całkiem czarny;)). Niestety, to uczyniło, mam wrażenie, też niektóre postacie mniej sympatycznymi, np. wprowadziło konflikt między Piotrem a Kaspianem. Ale chyba gotowa jestem przejść nad tym do porządku dziennego, bo, jak już kiedyś napisałam, w pewien sposób ten wątek aż sam się prosi, a poza tym przynajmniej dzięki temu Piotr nabiera nieco więcej charakteru, którego, według mnie, w tej akurat książce jest trochę pozbawiony. Edmund mi się bardzo podobał - jak i w poprzedniej części (w książce zresztą też). Wydało mi się to bardzo właściwe, że to właśnie on przebił lód w scenie próby przywołania Białej Czarownicy. No i jego spojrzenie na pobojowisko w scenie ataku na zamek Miraza... Kaspian też, fakt, nabrał nieco wyrazu. I dodam jeszcze komentarz bardzo mało merytoryczny oraz wyjątkowo pozbawiony głębi, że był przystojny;)
Niektóre wątki dodane nawet miały sens, myślę, np. rozbudowanie nieco roli Miraza i jego generałów. Akcent też jakoś pasował (swoją drogą ciekawe czy i jak oddali to w dubbingu). I zostało pokazane to, co mnie tak intrygowało, to znaczy co się stało z wdową po Mirazie i jej dzieckiem. Wątek "romansowy" nie przeszkodził mi zbytnio, choć też nic do fabuły nie wniósł, wydaje mi się.
I jeszcze bardzo podobały mi się stroje w ostatniej scenie;) No tak, o kostiumach, rekwizytach i scenografii już wcześniej była mowa, że zachwycające.
Ścieżka dźwiękowa to niestety w dużej mierze powtórzenie z pierwszego filmu.
To tyle na razie. Ja kcę jeszcze raz!;)
M.
|
Ostatnio zmieniony przez martencja dnia Pon 0:36, 02 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|